Co roku sadzę na moim balkonie kolorowe kwiatki.Czasem jet ich więcej czasem mniej.
Potem obserwuję jak rosną, kwitną.Pielęgnuję, podlewam, usuwam przekwitnięte kwiaty.
Zazwyczaj jest to stały zestaw kwiatów z małymi modyfikacjami, bo wypatrzyłam coś nowego u ogrodnika, albo postanowiłam zmienić kolorystykę. Nie jestem perfekcjonistką i mam taki mały nieład artystyczny.Mam też rośliny wieloletnie na balkonie, które co pewien czas wymieniam.
W tym roku na moim balkonie goszczą:
pelargonie - Pelargonium L'Her
petunie - Petunia Juss.
lobelie - Lobelia L.
bakopa - Bacopa
werbeny - Verbena L., witułka
niecierpki - Impatiens L.
hyzop - Hyssopus L.
szałwie - Salvia officinalis, Salvia splendens
begonie - Begonia L.
sukulenty - succulentus
bukszpan - Buxus L.
bluszcz - Hedera helix
surfinie - Petunia xhybrida hort.ex Vilm
a wczesną wiosną były bratki, żonkile, zawilce, anemony.
A rano delektuję się poranną kawą albo kubkiem owocowej herbaty.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz